Zespół takotsubo opisał jako pierwszy Hikaru Sato w Japonii w 1990 roku. Tako-tsubo oznacza naczynie z wąska szyjką i szerokim dnem, służące do łowienia ośmiornic. Kształt lewej komory serca w okresie rozkurczu przypomina naczynie takotsubo. Zespół takotsubo powinien być podejrzewany w sytuacjach kiedy objawy kliniczne, zmiany w EKG nie odpowiadają poziomowi podwyższenia stężenia troponiny oraz gdy lokalizacja zaburzeń kurczliwości mięśnia lewej komory nie odpowiada anatomicznemu unaczynieniu przez tętnice wieńcowe.
Zespół takotsubo dotyczy około 1-3% pacjentów zgłaszających się do szpitala z podejrzeniem zawału serca.
Ostry stres emocjonalny lub fizyczny jest czynnikiem poprzedzającym wystąpienie zespołu takotsubo u około 50% pacjentów. Również przewlekły stres (np. choroba nowotworowa, depresja) sprzyjają rozwojowi choroby. Wraz z rozwojem pandemii COVID-19 wywołanej przez koronawirusa SARS-CoV-2 wprowadzono niespotykane dotychczas restrykcje dotyczące izolacji społecznej. Spowodowały one nagły, istotny spadek interakcji społecznych (zamknięcie szkół, miejsc pracy) poprzez zachęcanie społeczeństwa do pozostawania w domach. Izolacja społeczna powoduje liczne konsekwencje emocjonalne, w tym stres i strach, depresję i bezsenność, złość i drażliwość, frustrację i nudę z możliwymi ciągłymi następstwami nawet po zniesieniu kwarantanny. Dodatkowy wpływ na pojawienie się stresu emocjonalnego mogą mieć niepewność i lęk co do przyszłości czy też stałe i alarmujące doniesienia mediów (np. dzienna liczba zgonów). Według pierwszych doniesień częstość rozpoznawania zespołu takotsubo była istotnie wyższa wśród pacjentów zgłaszających się do szpitala z objawami ostrego zespołu wieńcowego w czasie pandemii w porównaniu do okresu przedpandemicznego. Wiązało się to również z wydłużonym czasem hospitalizacji.
© POL-TAKO